Krótkie, kilkugodzinne sesje oraz pojedyncze nocki nad wodą wymagają wcześniejszego przygotowania i odpowiedniego sprzętu. W tym artykule przedstawię Wam jeden z ważniejszych elementów karpiowej układanki dzięki, któremu komfortowo spędzimy czas nad brzegiem rzeki lub jeziora niezależnie od pogody.
W lutym otrzymałem do testów namiot karpiowy Skills Camo Relax Dome, którego konstrukcja bazuje na popularnym stelażu typu pająk. Dwie pierwsze zasiadki sezonu 2022 spędziłem w swoim starym namiocie, którego czas rozkładania jest na zadowalającym poziomie. Na kolejną szybką nockę postanowiłem wziąć nowy produkt. Nad wodę dotarłem tuż po zmroku więc zarzucenie zestawów jak i rozbicie obozowiska przebiegało w całkowitych ciemnościach. Pierwsze rozłożenie namiotu poszło wyjątkowo sprawnie i bardzo intuicyjnie. Sam stelaż składa się z 5 aluminiowych ramion, trzech na stałe zamontowanych rozpórek teleskopowych oraz dwóch sztyc usztywniających z przodu, w skrócie niewielka ilość elementów.
Wnętrze namiotu o szerokości 270cm, głębokości 230cm i wysokości 150cm bez problemu zmieści jednego karpiarza wraz ze całym sprzętem lub dwa średniej wielkości łóżka ustawione w układzie V. Ciekawym rozwiązaniem jest podłoga zapinana na suwak rozwiązująca problem podciekania namiotu podczas ulewnych opadów oraz minimalizująca ryzyko przedostania się gryzoni lub robactwa do wnętrza. Odpowiedni zapas materiału, tzw kołnierz sprawia, że podczas szybkich wypadów nad wodę wystarczy położyć podłogę na ziemi bez konieczności używania suwaka, osobiście sprawdziłem ten patent, zero wilgoci i krótszy czas rozkładania.
Teraz czas na trochę danych technicznych: materiał o wodoodporności 10 000mm słupa wody; przednie drzwi z siatką, folią lub pełnym materiałem - otwierane zarówno od góry jak i od dołu; wpinany panel przedni dający możliwość ustawienia namiotu z pełnym lub otwartym frontem; usztywniony daszek; magnetyczna szybkozłączka do montażu dwóch przednich sztyc; dodatkowy wewnętrzny materiał anty-kondensacyjny niespotykany w innych tego typu konstrukcjach.
Oczywiście w komplecie z namiotem otrzymujemy pokrowiec z mocnym suwakiem, śledzie, podłogę, dodatkowy materiał anty-kondensacyjny, drzwi przednie w trzech wersjach oraz pozostałe akcesoria niezbędne do poprawnego montażu. Niewątpliwym atutem namiotu jest relacja ceny do jakości wykonania.
Po dwóch nockach mam już częściowo wyrobione zdanie o namiocie Skills Camo Relax. Niewątpliwym atutem jest bardzo szybki czas rozkładania i składania, konstrukcja jest wręcz idealna na krótkie nocki aczkolwiek bez problemu zmieści wszystkie graty nawet na kilkudniową zasiadkę. Podłoga zapinana na suwak, dla mnie nie ma to większego znaczenia, jednak jeśli jedziecie na ryby z żoną lub dziewczyną z pewnością fakt, że gryzonie i insekty będą miały problem z przedostaniem się do wnętrza będzie mocny argumentem. W komplecie z namiotem otrzymujemy siatkę anty-kondensacyjną wykonaną z cienkiego materiału, oczywiście jest to świetne rozwiązanie, np. podczas ogrzewania gazem czy nawet gotowania na skutek różnicy temperatur wnętrze namiotu pokrywa się parą, która się skrapla i często kapie nam dosłownie na głowę, siateczka całkowicie rozwiązuje ten problem.
Często moje miejscówki są znacznie oddalone od parkingu, a niekiedy przedostanie się w konkretną część jeziora wymaga użycia pontonu. Wtedy liczy się wielkość i ciężar, waga na poziomie 12kg i wymiary transportowe 100cm są na prawdę zadowalające.
Czy namiot posiada jakieś wady? Na chwilę obecną mogę powiedzieć, że brakuje okna wentylacyjnego ale dla mnie to nie problem ponieważ podczas upalnych dni wystarczy wypiąć przedni front i cieszyć się chłodem, poza tym liczne siatki z przodu zapewniają odpowiednią cyrkulację powietrza o czym z pewnością przekonam się latem.