Duże amury na kulki proteinowe Citron 0
Duże amury na kulki Citron

Dla jednych wędkarzy są utrapieniem, dla innych wymarzonymi rybami, amury bo o nich mowa pochłaniają ogromne ilości pokarmu, a ich złowienie wymaga przemyślanej taktyki. W tym wpisie podzielę się z Wami swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi łowienia amurów. Wrzesień to tak na prawdę ostatni moment na złowienie okazałej torpedy przed zbliżającą się jesienią i znacznymi spadkami temperatur.



Jaka ilość zanęty i jakie przynęty na amura?



Podstawę diety amura stanowi roślinność, a przede wszystkim młode pędy trzciny. Musimy pamiętać, że będziemy konkurować z naturalnym pokarmem, którego w wodzie zazwyczaj nie brakuje. Na początku sezonu bazę mojej mieszanki stanowiły ziarna, który były niezwykle skuteczne jednak ściągały w łowisko mniejsze i średniej wielkości ryby. Przy dużej ilości brań w pewnym momencie zabrakło mi orzecha tygrysiego oraz kukurydzy. Nie miałem wyjścia i musiałem zasypać zestaw samymi kulkami, które wcześniej stanowiły tylko niewielki dodatek do miksu ziaren. Jak się okazało takie rozwiązanie było strzałem w dziesiątkę, zaczęły się brania znacznie większych ryb, których waga oscylowała w okolicy 18kg+.



Podczas ostatniej wrześniowej zasiadki zdecydowałem się przezbroić jeden kij pod amura. Na początek zasypałem zestaw około 2kg kulek proteinowych Citron w rozmiarze 20mm oraz dwoma łopatkami orzecha tygrysiego. Na efekty nie musiałem długo czekać, zaledwie po dwóch godzinach na macie zameldował się pierwszy azjata. Po każdej wyholowanej rybie donęcałem, jednak mając świadomość, że amury są w obrębie mojego łowiska zdecydowałem się zmniejszyć ilość mieszanki do 1kg kulek Citron i połowy łopatki orzecha tygrysiego w nadziei na szybkie brania. W ciągu zaledwie kilku godzin wyholowałem cztery amury, których średnia waga przekraczała 15kg.



Wisienką na torcie był nocny amur, który w pierwszej fazie holu płynął bardzo szybko w kierunku brzegu by za chwilę pokazać jak bardzo jest silny. Po kilkunastu minutach przeciągania liny i próbie wpłynięcia w trzciny oraz pod pomost pewnie podbieram rybę. Kilka nocnych fotek przy świetle księżyca oraz ważenie po czym amur szybko wraca do wody. Waga nieznacznie przekroczyła 20kg.



Ten kto holował amura z pewnością spotkał się z sytuacją gdzie ryba wyskakuje z podbieraka. Oczywiście sam miałem takie przygody jednak do tej pory obeszło się bez strat. Na ostatniej zasiadce używałem mocnego podbieraka ze sztywną ramą. Gdy ryba już wpłynęła do gumowanej siatki praktycznie nie miała szansy aby wyskoczyć i w rezultacie uwolnić się z haka. Oczywiście przy przekładaniu amura lub innej ryby na matę musimy być bardziej ostrożni ze względu na metalową obręcz podbieraka.



Mocny sprzęt, ostre haki, podbierak ze sztywną ramą, to podstawowe wyposażenie łowcy amurów.

 

Amury pokazują na co je stać dopiero przy brzegu, większość niedoświadczonych wędkarzy najczęściej traci rybę podczas ich pierwszego zrywu. Bardzo delikatne branie nie zwiastuje z jak dużą rybą mamy do czynienia tym bardziej, że pierwsza faza holu jest zazwyczaj bardzo spokojna i przypomina zwijanie zestawu z niechcianym leszczem. Musimy pamiętać o niesamowitej sile ryby, która jest doskonałym sprawdzianem dla wytrzymałości naszego sprzętu. Do łowienia amurów polecam mocne haki Super Strong w rozmiarze 2 lub 4 oraz materiał przyponowy o wytrzymałości około 35lb, w moim przypadku jest to plecionka Jelly Wire. Dodatkowo do żyłki głównej dowiązuje strzałówkę, która minimalizuje ryzyko zerwania lub przetarcia linki głównej o podwodne przeszkody, które znajdują się przy brzegu.



Pamiętajmy, że amur mimo swojej siły jest rybą delikatną dlatego sesję zdjęciową skróćmy do niezbędnego minimum.

Po skutecznym holu większość z nas marzy świetnym zdjęciu ze swoją zdobyczą. Musimy mieć jednak świadomość, że amur podczas holu przeżywa ogromny stres i traci mnóstwo energii dlatego zadbajmy o to aby ryba jak najszybciej wróciła do wody. Podczas wypuszczania należy przytrzymać delikatnie amura aby ten ustawił się w odpowiedniej pozycji i nie przekręcał na bok, poświećmy te kilka minut aby ponownie móc się cieszyć ze złowienia tego samego osobnika.

Komentarze do wpisu (0)

Zaloguj się
Nie pamiętasz hasła? Zarejestruj się
Infolinia 691 606 404
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl