Kilka dni temu postanowiłem wyskoczyć na kolejną, dość krótką wakacyjną zasiadkę. Tradycyjnie głównym celem była cisza i spokój nad wodą dlatego już na starcie wykluczyłem kilka znanych okolicznych łowisk zarówno PZW jak i prywatnych. Wybór padł na kameralne miejsce jakim jest Koi Lakes koło Łodzi, jak sama nazwa wskazuje pływają tam świetnie ubarwione kolorowe karpie.

Jak złowić karpia i amura?

Na miejsce dotarłem chwilę przed południem. Przywitała mnie dość przyjemna pogoda z lekko zachmurzonym niebem i temperaturą nie przekraczającą 23 stopni. Przeniesienie karpiowych gratów jak i rozbicie obozowiska zajęło nieco więcej czasu niż zwykle. Tradycyjnie przed umieszczeniem zestawów w wodzie poszedłem na przeciwny brzeg aby sprawdzić dokąd sięgają korony powalonych drzew. Ostatecznie zdecydowałem się łowić na 3/4 odległości aby uniknąć parkowania ryb w podwodnych przeszkodach, tylko jedna wędka powędrowała w narożnik, który bardzo często odwiedzają amury. Na pierwsze branie czekałem około 30-40min, zgodnie z przypuszczeniami
był to azjata, który wziął z amurowej miejscówki.

O jakiej porze najlepiej łowić karpie latem?

Z biegiem dnia kolejne miejsca zaczęły przynosić regularne brania karpi, o dziwo tuż przed zmrokiem ryby przestały być aktywne. Kolejna seria brań rozpoczęła się chwilę po 23:00 i trwała aż do świtu. Obudziłem się totalnie nie wyspany ale bardzo zadowolony. Tym razem wielkość ryb nie była powalająca jednak nadrabiały swoją walecznością. Nad wodą zostałem do godziny 12:00 po czym zacząłem się powoli pakować.

Pewny sprzęt i wędki karpiowe Pb Products Black Spirit w akcji ! 

Podczas tej zasiadki miałem okazję sprawdzić nowe wędki karpiowe od Pb Products, a dokładnie model Black Spirit, które z czystym sumieniem polecam. Łowiłem zarówno z wywózki modelem jak i z rzutu bezpośrednio pod swoim brzegiem, w obydwu przypadkach blank wędki doskonale amortyzował zrywy zaciekle walczących karpi dając przy tym niesamowitą frajdę podczas holu.

Niezawodne przynęty- kulki proteinowe Hot Damen od 4Success

Warto zaznaczyć, że zbiorniki z dużą ilością ryb stanowią doskonały poligon doświadczalny. Podczas tej zasiadki nie dość, że wytestowałem nowe wędki karpiowe to jeszcze sprawdziłem wytrzymałość niedawno zakupionych akumulatorów w łódce zanętowej. Kulka, która dała najwięcej brań to niezawodny w tym sezonie Hot-Damen, który w połączeniu z pelletem od 4S skutecznie zatrzymywał ryby w dobrze wytypowanych miejscówkach. Co ciekawe w łowisku występuje całkiem duża populacja raków dla których nasze przynęty stanowią
nie lada kąsek. Na szczęście kulki bez problemu wytrzymały nockę, oczywiście było widać liczne ślady szczypiec jednak nie przeszkodziło to w złowieniu karpia.