Jesień to okres w którym możemy liczyć na brania na prawdę dużych karpi. Oczywiście z racji niższej temperatury wody oraz pogodowej huśtawki okresy żerowania ryb są znacznie krótsze niż w cieplejszych miesiącach. Pozostaje pytanie jakie zestawy przygotować i jak dużej przynęty użyć aby łowić efektywnie?
Jaka wielkość haczyka karpiowego?
Na temat rozmiaru haczyka jest wiele teorii, jedne są bardziej trafne, inne nieco mniej. Najczęściej używam haczyków w rozm. 2 lub 4, rzadziej sięgam po 6 lub 8. Wśród wielu wędkarzy istnieje przekonanie, że jeśli nasz haczyk jest mniejszy to przynęta powinna być również niewielkich rozmiarów, podobnie jest w przypadku dużych haczyków gdzie przynęta powinna być duża. Osobiście bardzo często używam kulek o średnicy 12-16mm lub pojedynczych ziaren i haczyków w rozm. 2, szczerze nie zauważyłem negatywnego wpływu na ilość brań. Wielu moich znajomych przez cały sezon używa haczków w rozm 6, a nawet 8 stosując kulki o średnicy 24mm przy czym praktycznie nie mają spinek. Pojawia się pytanie od czego jest zależna wielkość haczyka? Na pewno będzie to typ łowiska, pora roku oraz intensywność żerowania. Jeśli łowimy na obleganym zbiorniku komercyjnym, gdzie praktycznie każdy karp był wiele razy na haku musimy mieć świadomość, że taka ryba jest bardziej ostrożna. W takich miejscach używam mniejszych przynęt i niewielkich haczyków aby nasz zestaw wyglądał naturalnie, a przede wszystkim aby było go łatwiej zassać. Sytuacja jest zupełnie inna gdy znajduję się na mało obleganej wodzie, wtedy staram się używać dużych przynęt oraz większych haczyków, które doskonale trzymają rybę nawet podczas siłowego holu. Póżną jesienią karpie zazwyczaj są bardziej leniwe i ospałe, a tym samym bardzo delikatnie pobierają pokarm. Naszym zadaniem jest ułatwienie zassania przynęty. Na tę porę roku używam małych przynęt oraz niewielkich haczyków przede wszystkim po to aby haczyk wbił się w pysk ryb nawet podczas delikatnego "ziewnięcia" nad naszym zestawem. Musimy pamiętać o jednej niezwykle ważnej rzeczy, nasz haczyk powinien być mocny i wykonany z grubego drutu, tylko takie haki, nawet w małych rozmiarach wytrzymają siłowy hol w trudnych warunkach, w innym przypadku mały haczyk rozegnie się, a my stracimy rybę.
Materiał przyponowy na karpia
Praktycznie w każdym sklepie karpiowym spotkamy się z ogromną różnorodnością plecionek oraz fluocarbonów. Jaki materiał należy wybrać? Będzie to zależne od przyponu jaki zamierzamy przygotować. Do swojego ulubionego Blow Back Riga używam plecionki w otulinie Jelly Wire gdzie końcowy odcinek otuliny znajdujący się tuż przy haczyku ściągam aby przynęta prezentowała się w możliwie naturalny sposób. Pozostaje pytanie dotyczące grubości, wybrać 15lb, 25lb, a może jeszcze więcej? Oczywiście będzie to zależne od łowiska i zaczepów które się w nim znajdują. Osobiście jestem zdania, że gruby materiał przyponowy nie odstrasza ryb, a daje nam pewność i duży zapas mocy w praktycznie każdych warunkach. W tym sezonie najczęściej używam plecionki 35lb, sporadycznie 25lb i tylko na prostych stawach z czystym dnem. Oczywiście należy pamiętać, że jesienią woda robi się coraz bardziej przejrzysta i być może w niektórych przypadkach nasz materiał może być bardziej widoczny dla ryb ale czy wpływa to na ilość brań, a tym samym na naszą skuteczność? Niech każdy sam odpowie sobie na to pytanie.
Długość przyponu karpiowego
Gotowe przypony, które znajdziemy w sklepie mają zazwyczaj długość około 15-18cm. Jeśli wiążemy je sami to oczywistym jest, że sami ustalamy ich długość. Od czego jest ona zależna? Na pewno od rodzaju dna, na mulistych zbiornikach używam przyponów, które często przekraczają 30cm. Od wielkości ryb, które będziemy łowić... Uważam, że jeśli nasza przynęta z haczykiem znajduje się w większej odległości od ciężarka nasz zestaw wygląda bardziej naturalnie, a duża ryba podczas żerowania nie trąca brzuchem o leader lub ciężarek- polecam obejrzeć kilka podwodnych filmów, które rozjaśnią Wam sytuację i przedstawią sposób żerowania dużych ryb. Oczywiście również używam krótszych przyponów np podczas łowienia z rzutu lub podczas słabego żerowania gdzie moment samo-zacięcia jest praktycznie natychmiastowy, a karp nie ma czasu na pozbycie się haczyka z pyska.
